Moi drodzy,
Nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie ubrać w słowa to, jak bardzo jestem wdzięczna swoim czytelnikom i jak wiele ich słowa dla mnie znaczą.
W chwilach, kiedy z trudem przychodzi mi napisanie jednego zdania, Wasze pochlebne opinie dodają mi skrzydeł! Ilekroć słyszę, że komuś podoba się moja książka i chce więcej takich opowieści, robi mi się cieplej na sercu. Choć pisanie to moja pasja, to dopiero dzięki Wam czuję, że to, co robię, ma sens.
Z całego serca życzę Wam wesołych świąt pełnych rodzinnego ciepła. Niech wszystkie Wasze marzenia się spełniają, a domowe zwierzaki gadają o północy!
Swoją drogą…. ciekawe by to było, nie sądzicie? Ciekawe, co powiedziałby mi mój pies :> Niewielu z Was wie, że moja Ari dostała imię po postaci z trzeciej części Oka Kanaloa, która nie dość, że jeszcze nie opublikowana, to w dodatku nawet nie jest napisana. Jednakże zamysł jest i postać też już w głowie wykreowana. Życzcie mi, abym do przyszłych świąt napisała zakończenie sagi ;)
Wesołych i kanaloowych!
Brawo gratulacje dla autora.