Walentynki

Walentynki


Chciałam napisać coś inteligentnego, innego, mądrego o Walentynkach, ale czasem nie potrafię właściwie ubrać myśli w słowa.

Nie tylko tego dnia należy okazywać swojej miłości co się czuje.

 

Moja miłości…

Ja…

Głupia ja…

Wiecznie zakochana…

W życiu, w muzyce, w marzeniach…

O miłości myślę co 10 sekund przez całe życie.

Doskonale zdajesz sobie sprawę, że to Ty pojawiasz się wtedy w moim umyśle. Dla Ciebie zrobiłabym wszystko.

Zmieniasz mnie każdego dnia. Z pozoru silna i niezależna przy Tobie tracę kontrolę. Jak Ty to robisz? Przecież nikomu nie daję sobą manipulować. Jestem silna do cholery! Dam radę Ci się oprzeć!

 

Taa… marzenia…

 

Uśmiecham się idąc za Tobą. Nieważne, że kolejny raz w złą stronę. Twoja strona, jest moją stroną.

Bawisz się mną, taki masz kaprys. Jak w tańcu tworzymy z ciał poemat o zbliżaniu i oddalaniu choć hipotetycznie moglibyśmy się od razu połączyć. Ty lubisz te nasze gierki i nie powiem, że mi one nie pasują. Też lubię igrać z ogniem, piromanie.

Jesteś moim ogniem, rozpalasz mnie, płoniesz, spalasz się i odradzasz niczym Feniks z popiołów by znów zamącić mi w głowie.

Niestety…

Ktoś zabiera Cię kolejny raz, gdy już czuje, że mogę Cię mieć…

Wołam Cię!

Czemu nie reagujesz?

Chociaż jesteś mistrzem ciętej riposty na moje: „Kocham Cię” nie umiesz odpowiedzieć.

 

I znowu wyszedł mi głupi zlepek słów. Spójrz tylko co ze mną robisz! Aha, no tak… przecież Ciebie to nie obchodzi…

 

No dobra, dałam sobie mały upust twórczy pisząc jakieś dyrdymały, a teraz na serio o Walentynkach, bo to w końcu dzisiaj. Opinie o tym dnu są podzielone. Dzień 14 lutego jest uwielbiany przez zakochanych i znienawidzony przez samotnych, a dla mnie jest tylko sztucznym tworem. Mimo, że Walenty okrzyknięty jest patronem miłości, to pod jego skrzydłami jest także przyjaźń. Może nie mam tego jedynego, który powie mi kocham, ale mam przyjaciół. Czasem to nawet lepsze. Przyjaciel nie obrazi się jeśli wyjdziesz gdzieś z kolegą, nie będzie miał Ci za złe jeśli zatańczysz z przypadkowym nieznajomym w klubie. Zna wszystkie twoje wady i zalety, a mimo to chce Cię znać, to jest przyjaciel.

Istnieje wiele rodzajów miłości. Inaczej kocha się tego jedynego, inaczej brata, a jeszcze inaczej przyjaciela. Każda miłość jest jednak równie piękna.

Kocham Was.

Chociaż…

Czym jest miłość? (Pytanie rzucone w powietrze. Może ktoś mi kiedyś odpowie…)

 

Kiedyś z miłości pisało się wiersze, teraz… teraz wystarczy średnik z gwiazdką…


Na koniec podsumowanie Aukcji Serc:

1. Sebastian wylicytowany przez ~Panna_Tajemnicza(Ania) za 3 005 999:) (Przepraszam Miczlotka, byłaś lepsza, ale po czasie…)
2. Ania wylicytowana przez ~niezaspokojona_ za 100:)
3. Patryk wylicytowany przez ~AliceSz za 10 000 000 000:)
4. Agata wylicytowana przez ~niezaspokojona_ za 111:)
5. Dominik wylicytowany przez ~eternity za 20 000:)
6. Klaudia wylicytowana przez ~Dziecko_Czarnobyla za 997:)
7. Mateusz wylicytowany przez ~AliceSz za 3 000:)
8. A ja w ostatniej chwili zostałam wylicytowana przez ~Słodkiego_Drania za rekordową sumę 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 999 696 969 uśmiechów!!! (Czy taka liczba w ogóle istnieje? Oj Oskar, nie wypłacisz się;P )

Dziękuję wszystkim za licytowanie. W celu odbioru nagród wygranych proszę o adresy mailowe, na które mam wysłać zdjęcia z numerami ;]

Wiadomość do mnie napiszcie tutaj:

 |

 |

 /

545 komentarzy

  1. Ładnie ujęte słowa… To prawda, miłość jest różna… Ja też cię kocham;* i cieszę się, że mam taką przyjaciółkę! więc Wszystkiego Najlepszego! Oj, pod koniec licytacji były takie emocje, że kurcze… mimo tego dzielącego nas monitora naprawdę było je czuć w powietrzu xD Teraz trudno jest mi napisać sensownego komentarza.

    • A mi trudno przestać się śmiać xDKocham was wszystkich, bez was byłoby nudno ;]

      • No jasne, że byłoby nudno… Te trzy strony komentarzy mówią same za siebie xD Twoje chłopaki szaleją… ech ta rywalizacja kiedyś doprowadzi do zagłady ludzkości… Kiedy kot (Józek) śpi, myszy harcują (Patryk&Drań)…

        • Dobrze, że kot się jeszcze nie odzywa, bo on akurat rozpętałby trzecią wojnę światową xD

          • Oj, w to nie wątpię xD Ale nie może też zbyt długo spać, bo myszki to wykorzystają…

            • Jego wola ile będzie spał ;]Nie przeszkadzałoby mi gdyby się wreszcie obudził ;P

              • Wiem, że nie;] Wręcz przeciwnie… Ale oczywiście, ten leń nawet nie zdaje sobie z tego sprawy! Jak ci mija niedziela/walentynki?

                • Bardzo wesoło xDNiezła zabawa była, nie ma to jak ostatni dzień ferii, którym są Walentynki. Podwójna okazja do zabawy.

                  • To fajnie;] Do mnie przyjechały kuzynki na trzy dni, więc mam łatwą wymówkę żeby się zwalniać z lekcji. Jak mi się nie chce jutro iść na 8:00… Chyba sobie oleję religię;D

                    • Zwalniać z lekcji? Jesteś okrutna… jutro chcesz się z czegoś zwalniać? Litości! Ja nie przeżyję do dwóch fizyk, na które muszę w końcu iść…Nie ładnie tak olewać religią… oj Alu, wstydź się ;PSwoją drogą… ciekawe ile będzie na niej osób…

                    • Oj ciekawe… Ale ja przyjdę;] Bo obiecałam iść rano z psem na spacer, więc na pewno nie zaśpię. Mam nadzieję, że będziesz…

                    • Haha, nie zaspałam, sukces^^Ale na fizykę tez nie dotarłam, więc nie taki znowu wielki sukces :/

                    • A teraz na niemiecki też nie dotarłyśmy xD Oj, coś mi się zdaje, że na ten semestr ocena z zachowania będzie niższa xD Jak tam? Przymierzałaś koszulkę, którą wygrałaś?

                    • Nie no, zachowanie musimy mieć wzorowe, bo jesteśmy przecież wzorami do naśladowania^^ (zwłaszcza ty po akcji z Robciem na basenie xD)Koszulkę przymierzałam, ale jest dość… mała, to znaczy, jak ją założyłam to Sebek stwierdził, że seksownie się opina na biuście xD xD xD Ale co on tam wie… ja wolę takie duże… :/Aaa i odkryłam że w nagrodzie były jeszcze długopisy (jupi, będę miała co gubić xD) i tam da dam.. pendrive 2GB xD nareszcie zrzucę sobie w bezpieczne miejsce swoje opowieści i na ckp będę mogła dodać rozdział xD

                    • Woww… pendrive? Ale fajnie… szkoda, że nie wygrałam. Sebek tak powiedział? toż to komplement xD Jak to co on tam wie? W końcu to facet… Dorastający facet. Jasne, że powinnyśmy dostać co najmniej wzorowe!

                    • Woww… pendrive? Ale fajnie… szkoda, że nie wygrałam. Sebek tak powiedział? toż to komplement xD Jak to co on tam wie? W końcu to facet… Dorastający facet. Jasne, że powinnyśmy dostać co najmniej wzorowe!Heh, conajmniej xDDla nas powinni ustanowić nową, wyższa ocenę^^Hahaha, wzorowe uczennice uciekają z lekcji… i to z jaką łatwością xD”-Nie idziemy na niemiecki?-Dobra, nie idziemy”Oj Ala… co ja z Tobą zrobiłam? xD

                    • Nic, oprócz tego, że uciekłyśmy z niemieckiego xD Z jaką swobodą i radością nam przyszło podjęcie tej decyzji, he he… Przecież to tylko niemiecki;] O Boziu… gdyby to zobaczyli moich znajomi z gimnazjum… przeraziliby się, że tak się zdemoralizowałam xD Dlaczego mój komentarz pojawił się w twoim? kopiowałaś? Najpierw myślałam, że to ironia xD

                    • Zdemoralizowałam Cię xDA byłaś taka grzeczna i ułożona… ja sobie tego nie wybaczę.Z tym komentarzem, to chyba przypadkiem zapomniałam go usunąć xDWiesz jak ostatnio chodzi mój internet… zanim załaduję odpowiedź to zapominam co miałam napisać, także sobie kopiuję treść i dopiero odpisuję… musiałam zapomnieć xD

                    • acha xD Weź przestań. Sama się zdemoralizowałaś;P tzn. On cię zdemoralizował xD W sumie to wszystko zaczęło się Niego.

                    • Haha, tak, zwalmy na Niego całą winę xDOdczep Ty się od niego Ala, on jest słodki… najsłodszy… och i ach!Ale mi się cieszyć chce xD

                    • No jasne, jest najlepszy xD Zaraz po moim farmerze;P Nawet się do niego upodabnia, hie hie… Mnie też jest wesoło, że ho ho;D Ale fakt faktem… To uczucie cię odmieniło, co? Przy Z.E. tego nie było. Dopiero gdy pojawił się On, to twoja choroba zakaźna się uaktywniła i rozpoczęło się zakażanie innych;D

                    • Taaaa… weź mi nie przypominaj, że On zaczyna się upodabniać do Twojego śmierdzącego farmera :/Ehhh… ale fakt, faktem.. On mnie zmienił.Wcześniej byłam cichą wodą, teraz jestem rwącym potokiem…I uwielbiam to… zmieniać się, zaskakiwać, cieszyć z niczego. Haha, z realistki spałam się obłąkaną marzycielką. A to wszystko jak zwykle Jego wina xD

                    • Ładniej brzmiało by gdybyś powiedziała: „jego zasługa, to dzięki niemu, to on uratował moje życie!!!” Ale miałam przygodę po drodze do domu… przed przystankiem Bajana zepsuł się tramwaj i do Kwiskiej musiałam iść na piechotę i czekać na autobus;/

                    • Oj… xDA ja też miałam przygodę… pod domem xDJakiś Bartek mnie zaczepił przed wejściem i chciał się umówić xD xD xD

                    • No co ty?! Ale jaja… Ehc, a do mnie nikt nie podejdzie… i co tu na to?

                    • Ja bym wolała, żeby mnie nie zaczepiali xDAle to dziwne było, całą drogę zacieszałam jak głupia słuchając Phoenix – „1901” i zauważyłam, że ten koleś na mnie spogląda, a potem polazł za mną i nie dał mi do domu wejść…on do mnie: -cześć, jestem Barteka ja:-A ja nie jestem Barteki w śmiech xD a on do mnie zaczął nawijać, że ładnie się śmieję, na co ja jeszcze większy śmiech, chcę sobie iść, ale mi wejście zastawił xDSię uśmiałam xD

                    • O Boziu… Jakieś dziecko specjalnej troski xD A przystojny był??? No jasne, że nie… Gdyby był to byś tak go nie potraktowała, co?;> bo ja na pewno nie xD Teraz biedak będzie śnił o twoim pięknym śmiechu i marzyć by go usłyszeć jeszcze raz… Dobra, nie kraczę, ale to bądź co bądź baaardzo możliwe;P

                    • Hmmm… powiem Ci, swój urok miał ;]A potraktowałam go z żartem tylko dlatego, że miałam taki humor, chciało mi się śmiać i śmiałam się ze sposobu w jaki zagadał xD

                    • Acha xD I już się nie pojawił? Swój urok miał, tak?;> Ojej… Ja tuv sobie odświeżam tego bloga żeby sprawdzić czy już jakaś odpowiedź przyszła i widzę nowy nagłówek;D Jest naprawdę piękny… Ten księżyc… i te gwiazdy… wprowadzają taki nocny i spokojny klimat… Kojarzy mi się to z latem, kiedy chodziło się nocami na spacery… i było tak fajnie ciepło i gwizdy było super widać… ech;]

                    • Tak, może… może powinnam zareagować inaczej, ale co tam, nie ten to następny xDTak, też mi się podoba^^ Jak zobaczyłam to zdjęcie to się nie mogłam powstrzymać.Ja na nocnym spacerze byłam tej nocy xDKocham noc…

                    • Jasne… masz tylu do wyboru;P xD Niejedna by ci pozazdrościła;P Obrazek naprawdę piękny… Ja chcę lecieć w kosmos… O właśnie! Pedofil mnie zabierze xD Jak się nie wkurzy po jutrzejszej akcji;D

                    • Kosmos? Źle Ci na ziemi Alu? O tak… on na pewno zabierze Cię w kosmos…Dlaczego miałby się obrazić? Znając jego, tylko jeszcze bardziej się napali xD

                    • Oj teraz wątpię czy by mnie zabrał xD Właśnie mi napisał, że zachowałam się jak czternastolatka i myśli, że tyle mam lat xD Down! Tyle już odkryto na Ziemi, że pozostał już kosmos i jego niezbadane zakątki… Ach, pomyśl… To dopiero byłaby przygoda… A no tak! Jeszcze muszę zbadać na ziemi Trójkąt Bermudzki;D

                    • Po przeczytaniu „Krwi królów” dowiesz się o jeszcze kilku tajemniczych miejscach, które zapragniesz zbadać droga Alicjo ;PJa kocham nasza Ziemię i w kosmos mi się nie spieszy, wolę patrzeć na niebo, niż wylądować w niebie xD

  2. Kochanie, jeśli nie chcesz nie musisz mi wysyłać żadnego zdjęcia, naprawdę ;)

  3. biedna Miczlotka będzie mi teraz płakać w rękaw, że jej sie nie udało przelicytowac no.;d a walentynki sa przereklamowane.;d

  4. Moja Ty nagrodo ;P

  5. eh.. walentynki pogarszają stan singli, nie sądzisz? ;>

    • Szczerze? Nie sądzę ;PPogarszają stan ludzi na tyle głupich by się tym przejmować. Jestem szczęśliwą singielką i Walentynki tego nie zmienią ;]

      • oh, zaskoczyłaś. ;) ja sama nie wiem kim jestem, ale mimo to, uważam, że życie nie może być zbyt kolorowe, zawsze są jakieś problemy. a ten dzień będzie jak każdy inny, z uśmiechem go przeżyję, a Ty, jeśli wolno mi spytać?

        • Lubię zaskakiwać ;]A ja? Pytasz o moje plany? Jeszcze niesprecyzowane. najpierw się wyśpię, a potem spotkam się z paczką przyjaciół ;]

          • jesteś taką optymistką, czy zawsze?ja szczerze powiedziawszy mam gorsze dni, ostatnio. a Ty, tryskasz energia.

            • Ten typ tak ma, jestem niepoprawną optymistką i wszędzie szukam czegoś pozytywnego ;]

  6. To było niesprawiedliwe nie sądzisz?Ta notka ocieka sarkazmem… a mimo to coś mi się w niej podoba. Jesteś cudowna, ale ty o tym wiesz, prawda?

  7. Teraz żałuję, że nie grałam ;/ ;/ ;/

  8. dobra, to posłucham Cię i jak tylko wreszcie pójdę się umyć, bo siedzę w pidżamie, wyjdę z domu i będę się uśmiechać. cieszysz się?;*

  9. oj, nie udało mi się, no trudno ;) Za Walentynkami jako takimi nie przepadam, gratuluję AliceSz ;)

    • Dlaczego nie przepadasz?

      • Może dlatego, że moje urodziny są przed i zawsze wszystko co dostawałam było z nimi związane, poza tym Walentynki nie wydają mi się być potrzebnym świętem, bo to tak jakby innego dnia powiedzenie komuś „Kocham cię” było mniej istotne.AliceSz nie trzeba ;) przecież nie popadłam w żadną żałobę czy coś, to była zabawa ;)

        • btw. szkoda, że mi się nie udało, bo potrzebuję faceta z samochodem ;) Mam w planach wycieczkę po europie xD

          • Mmmmm… takie małe EuroTrip? ^^To ja wskakuję do twojej torby i też się zabiorę. Uwielbiam podróże!

        • Aaa… urodziny to inna sprawa, mnie by chyba też denerwowało gdybym zawsze dostawała coś „walentynkowego”, chociaż… ja nigdy nie patrzę na to co dostaję, a na osobę, która mi cokolwiek daje. Dla mnie ważniejsze są starania niż efekty.W Walentynkach jest trochę sztuczności jak w każdym innym święcie. Tak samo jak dzień dziadka, babci, ojca, matki, sąsiadki, żula spod monopolowego… itp itd..Ze świętami tak już jest ;]

          • powiedzmy, że…planuję je na wakacje 2011( po mojej maturze xD ), a co do świąt to zgadzam się ;)

    • e tam… Mogę ci dać jego gg;]

  10. zlamane.pioro@onet.eu

    Fajnie napisane :) Dla mnie walentynki to normalny dzień – z prostego powodu – nigdy nie byłam zakochana ;][hiszpanska-kolysanka]

  11. ~Panna_Tajemnicza (Ania)

    Ale ty to pięknie ujęłaś ;** Ja mam różne zdania na temat miłości. Na świecie są osoby, które mnie kochają. Są to rodzice, ale oni nie wypełnią pustki w sercu:/ Z jednej strony lubię walentynki, bo jest wtedy wokół nas tyle miłość, a z drugiej strony nienawidzę, bo czuje się samotna:/ No nic czekam na następną notkę:D:DSto Całusów:*Panna_Tajemnicza

    • Masz różne zdania na temat miłości? Chyba podzielone zdanie ;PNie ma co się smucić, nawet będąc „samotną” nie spędzam tego dnia sama, ty też spędź go z kimś… może z Kicakiem, albo Raffciem?^^

  12. Walentynki.tak notka taka.. cudna.Wiesz co, szczerze ja jestem przeciwnikiem walentynek, ale w Twojej notce znalazłam to, za co mogę kochać Walentynki.Za to, że mam przyjaciół.My też Cię kochamy wiesz?;*********[diary-of-jonas]

    • I właśnie o to chodziło Madziu ^^Różnie można kochać, byle kochać, bo miłość jest piękna xD

  13. Hah! Widzę, że Oskarek skutecznie skasował konkurencję ;p Patryczek musiał się ciut zdenerwować ;)

    • Tylko ciut i w dodatku Patrykowi już przeszło ;)

      • Już? Oj, to Oskar się nie postarał ;p

        • ;D

          • Ty sie nie śmiej! ;p Trzeba było się bardziej postarać ;D Ale nie powiem, całkiem ładnie to sobie wymyśliłeś ;p

            • Jak zawsze zresztą ;P

              • No a jakże. ;p W końcu to Ty wszechwiedzący Oskarze ;p

                • Jedyny i niepowtarzalny ;*

                  • Tak naprawdę to większość osób ma w sobie coś niepowtarzalnego, coś co odróżnia nas od reszty, Kochany ;p

                    • Wydaje ci się ;P

                    • No dobra. Ja jestem niepowtarzalna i Ty też.. Reszta jest taka sama ;D

                    • No i jeszcze do grona wyjątkowych szczęśliwców możemy zaliczyć Angel, bo jesteśmy u niej ;p

                    • No właśnie… ja tylko pragnę nadmienić, ze jesteśmy u mnie ;P

                    • Jesteś jedną z wyjątkowych szczęśliwców, którzy mają to 'coś’, nie cieszysz się? ;D

                    • Cieszyłabym się gdybyś nie dodała tego „bo jesteśmy u niej” ;PP

                    • Można to wycofać, nieprawdaż? ;p No więc wycofuję i poprawiam się, że zaliczymy Angel, do grupy wyjątkowych, bo należy jej się to za osobowość ;) No i oczywiście widać, po licytacji, że jesteś wyjątkowa.. I dalej jestem zdania, że mimo wszystko każdy ma w sobie to coś ;))

                    • Teraz lepiej ;]Nie każdy jest wyjątkowy, każdy jest unikalny, bo dwóch takich samych ludzi nie znajdziesz. Nawet bliźniaki mają inny kod genetyczny…Jednak to nie czyni ich wyjątkowymi. Na wyjątkowość trzeba sobie zasłużyć ;P

                    • No z jednej strony tak.. Ale z drugiej to dla mnie może być wyjątkowy ten, a dla Ciebie tamten ;)

                    • Bycie wyjątkowym to pojęcie względne, ale przyznasz, że nie każdy jest wyjątkowy. Unikalnym jest się z zasady, a wyjątkowym za coś ;]

                    • Dokładnie.. Ale wiesz, jak każdy jest wyjątkowy dla kogoś innego, to wszyscy tacy są ;p Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi ;) Ale jak patrzeć na jedną osobę, to jest dokładnie tak jak mówiłaś.. Tak naprawdę w naszym życiu jest tylko kilka nielicznych osób, które są wyjątkowe ;p

                    • Rozumiem, nie musisz się produkować, to chyba jasne, że każdy jakoś tam jest „wyjątkowy”, ale Wyjątkowych jest niewielu^^

  14. Ę tam, walentynki to dziwne święto. W tym roku tym bardziej do bani, ponieważ jutro idę już do szkoły ;< . Licytacja to był kólfajny pomysł, serio ;d . Już się czaję, co tu zrobić z wygraną, mwahahah ;dteż cię kocham, średnik&gwiazdka.

    • Coś o tym wiem… ja tez już jutro do szkoły.Ale i tak uśmiech nie schodzi mi z ust xD

  15. Ah, te walentynki. Jeden jedyny dzień w roku kiedy każdy może wyrazić swoje uczucia. Nie narażając się na pogardliwe spojrzenia postronnych ludzi. :) A co to jest ta miłość to sama pojęcia nie mam xd

    • Poprawka, jeden z 365 dni kiedy każdy może wyrazić swoje uczucia, ale w ten dzień motywacja jest odrobinę większa i nastrój sprzyja ;]Miłości chyba nie da się opisać słowami, ona po prostu jest. Brak w naszych słownikach słów tak dostojnych i pięknych by były w stanie opisać miłość, tego nie da się od niczego porównać, to trzeba czuć^^

  16. „Lecz przyjdzie kiedyś ktoś, kto powie mi, że KOCHA, że taką jaką jestem pragnął i chciał, i będzie tylko ze mną przez wszystkie dni i noce…” Trzeba się jakoś pocieszać, nie?

    • Niektórzy nie potrzebują pocieszenia, czysta wiara wystarcza ;]Heh, skojarzyło mi się to z jednym z moich snów xD

  17. Również pisałem dziś, że miłość to uczucie nie tylko między mężczyzną a kobietą :)

    • Czyli wychodzi na to, że pod tym względem się zgadzamy… a nie widziałam, muszę przeczytać co tam stworzyłeś ;]

  18. Kocie, co się tak pusto zrobiło? Uciekłaś?

  19. walentynki są głupie

  20. Kiedy mam odebrać nagrodę? ;P

  21. A ja lubie walentynki, bo jest duzo slodkich serduszek

  22. kikusia101@amorki.pl

    Hej ;) Przeczytałam kilka notek z Twojego bloga, i wiesz co…? Będę wpadać tu częściej! I to nie jest żaden SPAM. Byłabym wdzięczna gdybyś odwiedziła również mój blog: http://mojunnormalnyswiat.blog.onet.pl/ – zapraszam :)

  23. Nie zrozumiałem nic z tego co napisałaś na początku, ale nie wierzę w przyjaźń między kobietą i mężczyzną. Jesteśmy tak zaprogramowani, żeby przyjaźnić się ze swoją płcią, a kochać z przeciwną.

    • Tez kiedyś nie wierzyłam w przyjaźń między chłopakiem i dziewczyną… Ale teraz mam przyjaciela od serca i zaczęłam wierzyć, że da się nie zakochać. Jednocześnie mam nadzieję, że On się nie zakocha.

  24. Oszustka ;P

  25. piekęknie to opisałaś. ;d a ja Walentynek nie obchodzę. ;d bo to bardziej Amerykanskie święto niż Polskie. ;p i nie lubie czeronego, czego z resztą wiesz. ;d i gratulację dla Panny_Tajemniczej. ;d rywalizacja była ostra. ^^ niech się koleżanką nacieszy wygrana. ! ;d

  26. Nie daj się zwieść aniołku, nie słuchaj drania. Wysłałaś mu coś?

  27. Pięknie to wygląda, co Ty chcesz ;P

  28. Beatko, szokujesz mnie. Dlaczego rozmawiasz w nocy z tym napalonym małolatem?! Przecież on wprost Ci powiedział, że chce twoje NAGIE fotki! Opanuj się kobieto, zakończ tą znajomość.

  29. Hahha ;D No nieźle masz z tymi 'mężczyznami’ ;p Mogę robić za widownie wieczorem? ;p Nie mogę tego przegapić! ;D

    • Dlaczego mężczyzn dałaś w cudzysłowie? Jasne, że możesz xD

      • Bo sa mężczyznami, ale zachowują się jak dzieci ;p

        • Mężczyźni to zwykle tylko duże dzieciaki ;]

          • Ah, no tak.. Też prawda. ,,Dorosłość przychodzi z wiekiem, albo wiek przychodzi sam” ^^

            • Nie no, nie wiek jest wyznacznikiem, znam kilku „dorosłych”, którzy nie są jeszcze nawet pełnoletni ;]

            • Ah i mam pytanie.. Czy na Twoim profilu onet ludzie, to jest Twoje zdjęcie? ^^

              • Heh, było stare, ale już nie jest ;P

                • Tak myślałam, że je zmienisz ;p Mam dowód ;p A to aktualne? ;p

                  • To, które jest teraz to made by onet, a wcześniejsze było nieaktualne ;PJaki masz dowód?

                    • Skopiowałam je sobie ;p To w jakim wieku byłaś, jak było ono robione? ;]

                    • Hmmmm… 15? 16? Szczerze mówiąc już nawet nie pamiętam xDUsuń je… brzydkie jest.

                    • Tak na wszelki wypadek, jakby trzeba było Cię przekupić, to sobie zostawię ;p Aż mnie korci, żeby trochę podenerwować Oskarka i narobić mu smaka, ale nie będę taka ;p Nie martw się. Nie trafi to w jego ręce ;)

                    • Ej ej ej… szantaż przeciwko mnie? Mnie chcesz przekupić? No co ty…

                    • Na razie nie mam powodów i raczej tego robiła nie będę.. Nie lubię szantażować ludzi.. i aniołów też nie ;]

                    • Tak, tak… nie rób tego ani teraz, ani nigdy, mnie się nie szantażuje, bo to przynosi pecha, to jakby czterolistnej koniczynie urwać jeden kawałek…

                    • Słyszałam, że czterolistna koniczyna przynosi więcej pecha niż szczęścia Tzn to nie jest już do tego ,,szantażu”, tylko epizod z życia koleżanki

                    • Mam breloczek z czterolistną koniczynką^^ Jeszcze nigdy nie przyniósł mi pecha ;PA co to za epizod?

                    • Wiesz, już nie pamiętam, ale opowiadała mi coś ostatnio, że właśnie zamiast szczęście, to jej pecha przyniosła.. ;)

                    • Pewnie miała koniczynkę made in China ;P

                    • Teraz to nawet pamiątki typowo narodowe np. w Afryce, to są made in China ;] Everything is made in China.

                    • A ja jestem „wyprodukowano w Polsce” ;P

                    • Everything, to w sumie rzeczy ;p Jesteś pewna? Może Twoi rodzice specjalnie pojechali do Chin ;p

                    • Jestem pewna, zostałam wyprodukowana pod namiotem i teraz się rodzice śmieją, że to dlatego tak kocham podróżować xD

                    • Podróże są świetne.. Jest w nich to coś.. Tzn może nie w nich, ale w tych wszystkich cudownych miejscach, które można zobaczyć..

                    • Same podróże są cudowne, budzić się w jednym miejscu, zasypiać w innym… każde miejsce ma jakiś swój urok ;]

                    • A owszem, wszędzie można znaleźć to coś. Byłas może w jakim ciekawym miejscu? ;)

                    • Ahhh… byłam w tylu miejscach, że nawet notki byłoby mało żeby je wszystkie opisać ;PA Tobie gdzie się podobało?

                    • Wiesz, też byłam w wielu miejscach, ale najbardziej chyba podobała mi się Grecja. Jest taka magiczna. Uwielbiam te kamienne domki z zielonymi okiennicami i mnóstwem różnych niepasujących do siebie doniczek z kwiatami i roślinkami. Kiedyś sobie takie sprawię ;p

                    • Mmmm… Grecja… wakacje 2008, to były niezapomniane chwile…Na Skiatos tyle się działo… zwłaszcza nocą…Te wąskie uliczki, tajemnicze przejścia…Hahaha, biegaliśmy nocą na boso w deszczu środkiem ulicy xDNiezapomniane chwile…

                    • Majorka też mi sie podobała. Nocne granie w karty i wiatraki.. mmm…

                    • Aaa tam mnie jeszcze nie było… a chciałabym być, muszę się kiedyś wybrać. Jakie tam są ciekawe miejsca?

                    • Wiesz co, sporo tego było.. Podobało mi się miasteczko na wysokiej górze-Valldemossa. Jest słynne bo Chopin tam mieszkał, ale mnie podobały się te uliczki tam. Takie zawiłe, ale tak jak te w Grecji mają to coś.

                    • Kurcze… jakby się zastanowić to w każdym zakątku świata jest coś pięknego, a życie jest tak krótkie…Gdybym miała tylko wystarczająco pieniędzy, co roku byłabym gdzie indziej…

                    • Dokładnie.. Mnie się marzy taka tułacza wycieczka po całej Afryce i Australii… Za minimalną sumę.. Tak się przewłóczyć. Zobaczyć jak to jest. Oh, i Matchu Pitchu bym chciała zobaczyć.. Ah i wiele innych miejsc :]

                    • Heh, robiłam już ze znajomymi takie małe EuroTrip, może po maturze wybierzemy się na stopa po raz kolejny poznawać świat xDKasy mieliśmy niewiele, łapaliśmy się różnych robót po drodze, ale wrażenia niesamowite.Hmmm… Gdzie Ci chłopcy, poszli spać?

                    • Jesteś.. Kiedy? Ile miałaś lat? Właśnie ja tak bym chciała. Ze znajomymi, na spontana. Bo wtedy jest najwięcej frajdy, że tak powiem.. Rodzice jak na razie mnie nie puszczą i nie mam z kim ;/Ah, Ci chłopcy. Z nimi nigdy nic nie wiadomo.. Wiesz zauważyłam, że dla Oskara wieczór to 24.00 -2.00 ;p

                    • To było rok temu, dopiero jak byłam pełnoletnia moi rodzice się na to zgodzili, choć też nie powiedziałam im wszystkiego, bo gdyby się dowiedzieli, że jadę na totalnym spontanie i nie mam nic zarezerwowany, to mamusia, bidulka pogubiłaby wszystkie włosy xDHeh, Oskar liczy czas moim wyznacznikiem ;]

                    • Ja bym nie umiała, nie powiedzieć całej prawdy mamie. Miałabym cholerne wyrzuty sumienia. Zawsze tak mam.A mnie już się chce spać. Chyba zaraz pójdę..

                    • Nigdy matki nie okłamałam, po prostu nie wspomniałam o niektórych faktach. gdybym powiedziała o wszystkim, w życiu by mnie nie puściła… Matki czasem nie rozumieją pewnych kwestii.Heh, ja się dopiero teraz naprawdę budzę, ale jak chcesz to idź spać ;]

                    • Tak, wiem.. Ale mimo wszystko, ja bym się czułą z tym źle. No nic. Kiedyś pojadę i już. Na pewno. Ja od jakiegos czasu jestem przemęczona i w ogóle rano wstać nie mogę. A u mnie mogę góra do 9 spać ;/

                    • Ja dzisiaj poszłam spać o 3, a wstałam o 7 rano xDNie wiem jak to się stało… z rana miałam tyle energii, że zaczęłam malować pokój i do południa chodziłam pobrudzona zieloną farbą xD

                    • O matko…

                    • Znowu to samo? Miałeś wymyślić inne określenie ;PP

                    • Zielony pokój? Ja mam pomarańczowy ;p

                    • A ja mam zielony, bo mam bzika na punkcie tego koloru xD

                    • Hehe, ja mam zielony, ale muszę przemalować, bo mi się znudził.

                    • Normalnie jestem jedyna oryginalna ;p

                    • Oskarze, zielony Ci się znudził? Przecież to najpiękniejszy kolor!A na jaki chcesz teraz przemalować?

                    • Angwl, mogę Go troszkę podrażnić? ;p

                    • Nie wiem, na jakiś cieplejszy.

                    • I to mi się podoba. Ja Ci mówię, pomarańczowy jest fajny ;p

                    • Przemaluj sobie na czerwono xDNie, Dorotko, nie możesz ;P

                    • Hej, no.. Ale nie prześlę Mu go.. Tak troszkę? ;)

                    • Nie, bo się ugniesz. Cicho siedź ;P

                    • A ja Cię chyba widziałem ^^

                    • Chyba? Gdzie?

                    • Hej, no! Nie wierzysz w moją silną wole? Nieładnie… ;] Oskarek coś sobie przypomina. Gdzie widziałeś, Beatkę? ;)

                    • Byłem gdzieś tam na tych Twoich blogach…

                    • Na moich blogach na pewno mnie nie widziałeś ;P

                    • A może jednak?

                    • Hmmm… nie, nie bardzo ;P

                    • Czyli tak ;D

                    • Czyli nie bardzo ;P

                    • Ta, teraz już wiem.

                    • Nie ma to jak refleks^^

                    • Taa, teraz się będą znęcać, sępy. Nie gadam z Wami.

                    • Buu.. Malutki Oskarek się obraził.. ;p

                    • Zwykle to Ty znęcasz się nad nami ;P

                    • Nie przypominam sobie.

                    • Przypomnę Ci… „oszustka” mówi Ci to coś, Oskarze? To było jawne znęcanie się ;PP

                    • To trzeba taki lek na pamięć i koncentrację kupić ;p

                    • Nie, nie, nie…

                    • Wciąż chodzi Ci po głowie to co przy ostatniej rozmowie? xD

                    • Tak, tak, tak… Ja zmykam. Dobranoc Wam ;* Słodkich snów ;)

                    • Śpij słodko ;*

                    • Tak, tak, tak… dobranoc Dorotko ;*Ja się zabieram za napisanie czegoś, Ty też, Angel?

                    • A ja… hmm…. nie wiem czy mam co pisać… ostatnio jestem wypluta z wszelkiej weny, a chłamu pisać nie chcę…

                    • a we mnie się właśnie odezwała wrażliwa natura i chyba coś łagodniejszego napiszę…

                    • Może tym razem przekonasz mnie, że posiadasz coś takiego jak wrażliwa strona ;PA może i ja coś wyskrobię… :/

                    • No ja już ;) Czekam na coś Twojego ;)

                    • Czymś to bym tego nie nazwała :/

                    • I spostrzegawczość ^^

                    • Hah. Kochany to zdjęcie miałeś tuż pod nosem.. ;p

  30. Przestań, Oskar, co Ty robisz? Dajesz się tak sprowokować? (Sorry, że się wtrącam, ale oni są niepoważni)

  31. Nie ma co przereklamowane święto :))http://myjulie.co.uk

  32. slodkaxboxniezalezna@amorki.pl

    bardzo fajny blog ;) można czytać i czytać xdzapraszam do mnie http://toxlovexandxtoxbexloved.blog.onet.pl/

  33. Super blog czekam na dalsza aktywnosc