44 komentarze

  1. Moje myśli także pachną kimś innym, ale… oczy dawno tego kogoś nie widziały, a serce już pękło na tysiące kawałków. | mruu

  2. Twoje ciało pachnie Nim… Widać, że jakaś moc kryje się w tym Jego zapachu^^Mnie to by się taka bluza przydała, bo ostatnio nie potrafię się rozgrzać ;)Ciesze się, Angel, że wróciłaś na Acidland ;*

    • Nie urabiajmy tego do wagi jakiejś mocy, po prostu fajnie pachnie, a ja lubię zapach mężczyzny przy swoim ciele ;DJeszcze nie wróciłam. Nie wiem, czy tu zostanę, To raczej próba…

      • Cóz, ja jeszcze nie spotkałam takiego, którego zapach by mną „zawładnął”, ogólnie, że lubiłabym go… Wąchać ;)Ech, to moje nastawienie do facetów – moje kolezanki już wróżą mi przyszłość starej panny ;)

        • Mną się nie da zawładnąć, ale… no co Ty? Nie podoba Ci się męski zapach? Hm, w sumie mi się też bardzo długo nie podobał i dotąd jestem przeczulona na niektóre męskie zapaszki, jednak są takie, które wprost uwielbiam i wdychanie ich sprawia mi przyjemność. Jak się jeszcze można przytulić, to już w ogóle jest świetnie :) Ostatnio (chociaż nie jestem pewna, czy tak ostatnio…) przytulanie się to moja ulubiona rozrywka ;)Staropanieństwo Ci wróżą? Nie słuchaj, masz jeszcze czas ;)

          • Przytulanie się do przyjaciela to ja też lubię, ale ja wtedy nie szukam zapachu, ale motywującej energii (nie, żebym była jakimś energetycznym pasożytem ;)).

            • Przytulać się do przyjaciela to nie to samo, co przytulać się do mężczyzny, który jest dla Ciebie obiektem seksualnym ;) Przyjaciel jest jak brat, czy siostra.

  3. moje myśli zawsze pachną nim ;) szkoda, że moje nie pachną w jego.. w4scianach

  4. agnieszka9401@onet.pl

    Miłość? Pożądanie? Aż milej mi się na serduchu zrobiło… agnieszka9401.blog.onet.pl

    • Dlaczego od razu miłość…? Nie mylmy emocji z uczuciami. Mogę uwielbiać spędzać z kimś czas, ale to nie oznacza, że tego kogoś kocham ;)

  5. Wróciłaś! Cudownie! W takim bardziej hot stylu. Z grzecznej Angel do upadłego anioła. Na pewno w tym wydaniu też będziesz świetna! :***

  6. Zależy czy to dobrze, że pachnie. Ej, boże, jesteś już na drugim roku? Jak to minęło.

    • Idku, ja wiem, że mnie uwielbiasz, ale żeby od razu bogiem mnie nazywać…? :PCzy dobrze, że pachnie? No jasne, że dobrze! Lepiej, żeby pachniał, niż żeby śmierdział :PTak, drugi rok… straszne, jak ten czas zasuwa…

      • Przecież niedawno maturę pisałaś? To niemożliwe, nienormalne! Właśnie sobie uświadomiłam [ a właściwie dziś rano ], że tyle się już znamy i ani razu się nie widziałyśmy. Ile to czasu, jejuś. Jak tam w ogóle? Opowiadaj, ze szczegółami.

        • Wiem… czas zapierdziela i nawet nie myśli o tym, żeby się na chwilę zatrzymać. Matura… pamiętam, jak wczoraj :]No tak, nie spotkałyśmy się, a to skandal swoją drogą! Trzeba to nadrobić ;)

  7. No to oby pachniało jak najdłużej… ;)Mnie też zawsze przerażała kruchość tych szkolnych „przyjaźni”. Dobrze że niekótrzy przyjaciele wychodzą z nami także poza mury szkoły :)Pozdrawiambez-adresu-16.blog.onet.pl

    • Jak najdłużej? Polemizowałabym. Z czasem jeden zapach mógłby mi się znudzić. Wolałabym, żeby zamiast zawsze pachnieć tak samo, zaskakiwał zmianami ;)

  8. Nom…wreszcie coś… po takim długim nic;p

  9. Skoro zrobił to specjalnie, to on pachnie Tobą jeszcze bardziej. Ciekawsze jest to, jak Ty pachniesz :>

  10. Cieszę się, że tu wróciłaś, choć szkoda trochę, że będzie tu tak tajemniczo. Sama to wymyśliłaś, czy skądś wzięłaś?

    • Co masz na myśli, pytając, czy sama to wymyśliłam, czy skądś wzięłam? Poza obrazkiem w nagłówku wszystko jest tu moje. Tu jest tajemniczo, a bezpośrednio jest na innym adresie :)

  11. Ja jednak myślę, ze to coś znaczy… Piękne, z przesłaniem, gratuluję. /trzyminuty.blog.onet.pl/

  12. w ten sam sposób odbieram zazdrosc, pozdrawiam i zapraszam – nowa notka, jesli w ogole chce Ci sie tam wracac