Uwielbiam.


Owijasz mnie swoimi ramionami. Zgniatasz łydki udami. Zaciskasz je na mnie. Przygarniasz do siebie i nie chcesz wypuścić do ostatniego momentu, do oporu. Leżąc twarzą w twarz, z uśmiechem na ustach, ze świecącymi oczyma. Stykając się nosami, albo policzkami. Przesuwając dłońmi po niektórych fragmentach ciała, wywołujesz we mnie przyjemne dreszcze. Droczymy się ze sobą, dyskutujemy na najbzdurniejsze z możliwych tematów. Pojawia się zmęczenie, ale też zadowolenie. I w końcu przeciągasz szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dotykasz wargami szyi, całujesz. Już wiesz, jak sprowadzić mnie na ziemię, kiedy myślami odlatuję. Szept jest jeszcze przyjemniejszy w odbiorze. Jak inaczej powiedzieć „jeszcze”? Hmmm… możesz powtórzyć? ;)

Magnes działa ;D (Sorki, Magnesiku, nie mogłam się powstrzymać :P)

87 komentarzy

  1. Jak sobie wyobrażę taką sytuację… Angel, zmieniłaś się na jeszcze namiętniejszą. Nie wiem, jak faceci przy tobie wytrzymują.

  2. Nie rozumiem przypisu na dole.

  3. Angel, Ty niesamowicie poetyzujesz ;) a ja czasami napisze notkę i kurde nic nie trzyma się kupy…. hmmm tyle co udało mi się jakoś wygrzebać z Twojego archiwum przeczytałem. Mam do Ciebie kilka pytań ale nie tu, choć tutaj zadam zasadnicze: lubisz mailować? :) PozdrawiamP.S. Jak Ty to robisz, że tak intrygujesz??

    • Lubię bawić się słowem, jeśli to dociera do ludzi, to niezmierni mi miło. Całego mojego archiwum tu nie znajdziesz, zresztą nie ważne, co pisałam wcześniej. Liczy się chwila obecna.Jak to robię, że intryguję? Nawet, gdybym miała na to receptę, chyba nie sądzisz, że w tak prosty sposób mógłbyś ją ode mnie wyciągnąć :)Maila mojego już masz, więc czekam na resztę pytań.

      • Oj Angel… ;] kusisz, intrygujesz…

        • Bo lubię. Bardzo. Takie hobby ;]

          • zobaczymy jak to z nią znów wyjdzie… tak… jestem idiotą… naiwnym idiota idealista ktory potrafi sie poswiecic… czy to na prawde takie zle? powiedz szczerze… chcialbys takiego przyjaciela? pewnie masz takowego albo i lepszego….

            • Mam wspaniałą przyjaciółkę i więcej mi nie potrzeba :) Pytasz, czy to źle? Owszem, źle – dla Ciebie.

  4. ~bez-adresu-16.blog.onet.pl

    Świetnie piszesz:) Podczas czytania Twojej notki włączyła mi się wyobraźnia i zaczęłam układać sobie w głowie całą tą scenkę. Coś niesamowitego:)

  5. Nie chcę powielać poprzedników, ale naprawdę masz talent, kobieto! Docierasz do głębi. Opisy nie są rozbudowane, ale jest w nich wszystko, co potrzebne. Nie będę szukał innych słów – jeszcze!

  6. zajekuźwabiście, że wróciłaś. masz kogoś?

  7. Można poprosić o więcej, ale można też oddać się przyjemnemu uczuciu…. nienasycenia. W końcu pragnienia zawsze pozostają pragnieniami. Raz zaspokojone, pragnieniami być nie przestają. Czy następny pocałunek sprawi, że nie będziesz chciała kolejnego?

  8. Jeszcze? Więcej, dodatkowo, ekstra, ponownie, jeszcze raz, znowu, ponownie, po raz kolejny. Du usług ;)

  9. Hmm… Naprawiam swój błąd. Nie wiem o co chodzi z magnesikiem, więc się nie wypowiadam na ten temat. A jeśli chodzi o wpis, to wiesz że brakowało mi tych Twoich tajemniczych wpisów? ;]. Takich podchodzących pod lekki erotyk ^^. UWIELBIAM! ;D.

  10. Jak to robisz, że oni jedzą Ci z ręki? To nielegalne! Ktoś powinien to gdzieś zgłosić :D

  11. Oj, coś czuje, że ci faceci nie maja z Tobą nudno, Angel ;)

  12. lubimy kiedy jest przyjemnie.[cya]

  13. chcę to poczuć! :D w4scianach

  14. No dokładnie. Powinny być choć odrobinkę bardziej wyrozumiałe. Zwłaszcza jeżeli chodzi o małe, niewiele rozumiejące dzieci :(

  15. Gdybyś była moja to nie pozwoliłbym Ci na zamieszczanie takich rzeczy na blogu, kusicielko…

    • A od kiedy kuszenie jest zbrodnią? ;)Na szczęście jestem niczyja, więc mogę publikować, co dusza zapragnie, nawet najskrytsze wyobrażenia ;D

  16. Mała, Ty znowu tutaj? Nic nie mówisz, że tak się gorąco u Ciebie zrobiło? Z kim mnie zdradzasz? :p

    • Nic nie mówię, bo Ty nie chcesz wrócić ze mną na onet. A u mnie zawsze jest gorąco, jakbyś nie zauważył :P

  17. No tak, jak zwykle wszystko idealnie dobrane w słowa. Czytałam parę komentarzy i muszę zgodzić się z jedną osobą. Opisujesz wszystko tak, że scenka aż sama się tworzy w myślach :)Żałuję tylko, że nie masz na blogu prywatności i nie możesz opisywać dokładniej, co się u Ciebie dzieje. To tutaj oczywiście też jest genialne, ale krótkie i niejednoznaczne :(

    • Wszystko dokładnie opisuję w innym miejscu, a tutaj wyżywam się twórczo, także brak prywatności mnie już tak nie denerwuje ;)

  18. Pasja. Czytać Cię to sama przyjemność. Obcować z Tobą to niemal spełnienie marzeń.

    • Dziękuję. Czytać takie opinie to sama przyjemność. Usłyszeć je to niemal spełnienie marzeń ;)

  19. Dobry to był czas.